piątek, 15 lipca 2011

shopping

Do sukienki miałam dwa podejścia. Pierwszy egzamin oblała, była strasznie sztywna w ramionach, jakby za duża i w ogóle się nie układała. Zważywszy na cenę i mój ulubiony wzór postanowiłam spróbować jeszcze raz. I o dziwo, tym razem leżała naprawdę super:) Jaki z tego wniosek? Jak się Chińczykom uszyje...warto przymierzyć parę sztuk z tego samego rozmiaru;) No i zastanawiam się nad białą bluzką z dziecięcego H&Mu - jak ją oceniacie? Szukam czegoś uniwersalnego, alternatywy dla bokserki i tank-topu:) I jeszcze 2 kapelusze, były na przecenie po 3 euro, więc nie mogłam się oprzeć :P Zobaczymy czy będą często użytkowane :)
Na deser Altes Landowe owieczki;)






15 komentarzy:

  1. kapelusze są najlepsze :))

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna sukienka, no i koszulka, zdecydowanie ją kup!

    OdpowiedzUsuń
  3. ten pasiaczek prezentuje się całkiem sympatycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super kapelusze ;D
    zapraszam do mnie
    http://aidanikaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam,pozdrawiam i zapraszam na mój blog o modzie http://blogspot.com - otwarcie już 1 sierpnia!

    OdpowiedzUsuń
  6. shopping is great!

    went for shopping the last weeks and bought so many things - all can be watched at my blog


    wanna check out my look? looking forward!

    xoxo

    www.lady-pa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. zdecydowanie kupiłabym to co Ty, sukienka genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. SUPER BLOG!!:)
    ZAPRASZAM DO MNIE!!

    http://jula-locanina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. super kapelusiki - uwielbiam takie dodatki - ja swoj ulubiony mam z solivera ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tym kapeluszom sama nie byłabym w stanie się oprzeć ;)

    A co do sukienki - cudowna! Dobrze, że jednak ją wzięłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetna bluzka. bardzo fajny blog. pozdrawiam ;)

    petitcremeglacee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń