Do wyciągnięcia z piwnicy glanów przyczynił się ostatni post na blogu Zuzy o ciężkich buciorach :) (http://sannas-land-of-illusion.blogspot.com). Może nawet znowu zaczną mi się podobać :P ?
Zestaw raczej mało wymyślny i bardziej w stylu gimnazjalistki, a nie studentki, ale musicie mi to wybaczyć. Mam ferie ! :P I od ponad tygodnia moim zestawem nr 1 jest dres lub ewentualnie jakiś t-shirt ,spodnie + sweter ;).Niedługo jednak zaczną się znowu zajęcia i mam nadzieje przyjdzie też wena twórcza ;) 5!
spodnie - vertus
narzutka - stradivarius
glany - nie pamiętam, tata mi kupował :P
kurde, a ja si,ę do glanów nigdy nie przekonam! może tzw. martensy.. tak! kiedyś je chciałam :):)
OdpowiedzUsuńHeh, no miło mi :* Buty ciężkie i ostre a top słodki i uroczy. Daje to fajną mieszankę. Ja tez nidługo wstawię moje "buciory" :*
OdpowiedzUsuńja tez chce takie buciory!
OdpowiedzUsuńmarzą mi się martensy w kwiatki :D
you look cute with mickey's top :)
OdpowiedzUsuńi love your boots!
cały strój, choć prosty to uroczy :) jeśli chodzi o buty to rzeczywiście są cięęężkie :)
OdpowiedzUsuńWidzę że nie tylko mi się udzieliło z glanami ;))
OdpowiedzUsuńurocza bluzka jest
Buty NIE ale za to koszulka cudowna też chcę taką !! :)
OdpowiedzUsuńHej,
OdpowiedzUsuńodpisze ci po polsku :-)! Kupilam te buty w Szwecji, sklep sie nazywal DINSKO. Brazdo fajne buty tam mieli!
Pozdrowienia