Nie będę wyjątkowa. Też mnie zauroczyły szerokie ramiona a'la Balmain. Dlatego mimo braku funduszy i chęci oszczędzania spłukałam się z ostatnich groszy na tą właśnie narzutkę z H&M z ponaszywanymi złotymi koralikami na ramionach. Dziś w wersji klasycznej z czernią, może z czasem spróbuję ją połączyć jakoś odważniej.
top - Troll
spódnica - Zara
kozaki - vintage
śliczna narzutka. na pierwszym zdjęciu te koraliki dają niesamowity efekt. oj! podoba mi się strasznie.
OdpowiedzUsuńkusisz mnie! ;]
Kapitalna ta narzutka
OdpowiedzUsuńlove your dressssssssssss!
OdpowiedzUsuńNigdy nie kręciły mnie jakoś szerokie ramiona,ale ostatnio się do nich przekonuję,tylko nadal na kimś,a nie na sobie;)
OdpowiedzUsuńświetna narzutka!!!!!!!
OdpowiedzUsuńmnie szerokie ramiona juz niezle zakrecily :))
OdpowiedzUsuńbardzo fajna narzutka!
No proszę, mój ostatni post dotyczy tej samej rzeczy ;) Bardzo stylowy zestaw. Podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńfajny sweterek :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńNarzutka jest cudowna.
OdpowiedzUsuńno i warto było, bo narzutka jest wspaniała:)
OdpowiedzUsuńpiękna narzutka:)
OdpowiedzUsuńkolekcja Balmain z podkreślonymi ramionami jest niesamowita
narzutka jest boska!
OdpowiedzUsuńnarzutka jest świetna! dobrze, że kupiłaś;)
OdpowiedzUsuńGoś;)
świetny zakup ;))
OdpowiedzUsuńŚwietna narzutka.
OdpowiedzUsuń